niedziela, 31 stycznia 2010

Odgrzebane

Odgrzebałam stare zdjęcia i znalazła to moje najulubieńsze ze zlotu. 


Draco z Antkiem po całodziennych harcach na świeżym powietrzu,
jak dwa aniołki lulają w jednym hamaczku.

Moje małe ADHD spało jak zabite. Cud?



niedziela, 10 stycznia 2010

Śniegowo

W związku, iż mam w końcu czas i nowy aparat mogę reaktywować bloga ;)


Draco ostatnio korzysta z uroków zimy. Wprawdzie tylko przez chwilę, bo mrozek jednak trzyma, ale aktywnie.

Kilka dni temu trzeba było się napracować, żeby zachęcić go do wyjścia z transporterka.

Potem już tylko śmigał w śniegu, aż miło popatrzeć. I tym razem trzeba się było napracować, żeby zamknąć go z powrotem ;)