W związku, iż mam w końcu czas i nowy aparat mogę reaktywować bloga ;)
Draco ostatnio korzysta z uroków zimy. Wprawdzie tylko przez chwilę, bo mrozek jednak trzyma, ale aktywnie.
Kilka dni temu trzeba było się napracować, żeby zachęcić go do wyjścia z transporterka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz